Dzisiaj polska ilustracja - czarodziejka Iwona Cała

   Tym razem chcę Wam przedstawić kogoś z polskiego podwórka.Na szczęście nie brakuje nam w Polsce dobrych, ba - świetnych projektantów i ilustratorów. Dzisiaj jedna z nich - Iwona Cała. Szczególnie mi bliska z kilku powodów ale jeden z nich to to, że uwielbiam jej ilustracje i moje dzieci też. Na co dzień mamy utrudniony dostęp do zakupu polskich książek z wiadomych powodów. Jeśli jednak jesteśmy w Polsce zawsze odwiedzamy księgarnie. Jesteśmy więc posiadaczami kilku pozycji ilustrowanych przez Iwonkę.Z niecierpliwością czekamy kiedy kupimy sobie Krakowski rynek dla chłopców i dziewczynek.

   Już kiedyś o tym pisałam, że wyszukuję książki dla moich dzieci według następujących kryteriów : numer jeden są ilustracje, na drugim miejscu tekst ( na szczęście jest tak, że tam gdzie ilustrują prawdziwi artyści jest dobry tekst) i na końcu cena książki. Uwielbiam zatem księgarnie internetowe, gdzie można wyszukiwać książki według ilustratorów. Niestety takich jest nie wiele a szkoda, że ilustrator zostaje zepchnięty daleko, daleko za autora. Przecież w książkach dla małych dzieci ilustracje i tekst stanowią nierozerwalną całość. Nie będę zatem tu pisać recenzji tych książek, bo znajdziecie je w każdej księgarni internetowej i wszystkie są naprawdę warte polecenia, ale szczególnie chcę polecić Wam te piękne ilustracje, niesamowicie kolorowe, ciepłe, delikatne i bajkowe, zresztą zobaczcie sami. 
Myślę, że ci z Was którzy nie znają jeszcze tej świetnej polskiej ilustratorki poczują się zachęceni dzisiaj aby ją poznać. 

Zajrzyjcie na Blog ilustratorki.

  
 A tu nasze książeczki "Dżok"
 


"Liczydełko"




" Trzy psy przyszły"






"Berek z literek"









Ilustracje Iwony znajdziecie też w Świerszczyku:)
Tu poniżej jakiś archiwalny numer.







10 komentarzy:

  1. świetne... my uwielbiamy "Pan Kuleczka " Wojciecha Widłaka. Czytaliśmy , kiedy Ignacy miał 4lata i czytamy teraz dla Gabrysi a Ignaś (10) dalej siada i słucha. To zabawne historyjki , przygody trojga przyjaciół psa, kaczki i muchy oraz ich cierpliwego opiekuna. Dzieciaki szczególnie upodobały sobie kaczkę Katastrofę . A jakie piękne i kolorowe ilustracje. Polecam
    http://www.empik.com/pan-kuleczka-radosc-widlak-wojciech,p1048874141,ksiazka-p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pan Kuleczka z ekipą został przepięknie namalowany przez Elżbietę Wasiuczyńską. Chapeaux-bas!

      Usuń
  2. :)
    mamy i "Dzoka" i "Berek literek" i z niecierpliwoscia oczekujemy rychlego pobytu w Polsce u dziadkow, bo wtedy tez wlasnie mamy w planach zakup "Krakowskiego rynku..."
    pozdrawiam
    Kwiecienka i Fanclub Iwonki Ce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, zapomniałam dodać, że my też Fanclub Iwonki :) no ale to chyba oczywiste!

      Usuń
  3. A Adama Pękalskiego Pani zna? Mój osobisty brat, więc pewnie mało obiektywnie stwierdzę, że książki przez niego ilustrowane są prawdziwie wyjątkowe... Jedna z ostatnich to antologia Juliana I Ireny Tuwimów - gorąco polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam ale na pewno się zapoznam. Dziękuję.

      Usuń
  4. Witam. Zostałaś nominowana przeze mnie do Liebster Blog Award. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow. To już moja trzecia nominacja. DZIĘKUJĘ !!!!!

      Usuń
  5. A Jasiowi Mikolaj przyniesie Opowiadania Wigilijne. Pod choinke od polskich pisarzy. Zdecydowaly glownie ilustracje, a ksiazki zamawialam przed pojawieniem sie Twojego posta... Przesylka jest juz u mnie, a ja zapisuje Berek Literek do nastepnej listy zakupow

    OdpowiedzUsuń
  6. O chętnie zobaczymy bo niestety nie mamy Opowiadań Wigilijnych. Ach tyle jest tych pięknych książek, że wszystkie bym chciała kupić :).

    OdpowiedzUsuń