"Prosiaczek podszedł trochę bliżej, by zobaczyć, co Kłapouchy robi. Przed nim, na ziemi, leżały trzy patyki, w które kłapouchy się wpatrywał. (...)
- Czy wiesz co to jest?
- Nie- rzekł Prosiaczek.
- To jest A.
- O- rzekł Prosiaczek.
- Nie O, tylko A- skarcił go Kłapouchy surowo.(...) słuchaj co ci powiem. Przychodzą tu rozmaici do tego Lasu i mówią: "To jest tylko Kłapouchy i to się nie liczy". Chodzą tu i tam i mówią " ha-ha", ale czy oni wiedzą cokolwiek o A? Nic nie wiedzą. Dla nich to są po prostu trzy patyki. Lecz dla Wykształconych, a więc nie dla rozmaitych Puchatków i Prosiaczków, jest to wielkie i wspaniałe A. Nie coś takiego, na co każdy może wleźć i połamać. "
Wyszperałam na strychu bajkę mojego dzieciństwa : A.A. Milne "Chatka Puchatka". Wydanie : Nasza Księgarnia 1979. Lekko przyniszczona, ze starannie pokolorowanymi ilustracjami - jeśli w przypadku kilkulatków możemy mówić o staranności. Razem z siostrą dokonałyśmy tego w wieku 6 może 7 lat?
Niesamowite jest to, że ten mały miś łączy pokolenia, że jest wciąż aktualny i atrakcyjny dla dzieci, oczywiście w oryginalnej wersji, z pięknymi ilustracjami Ernesta H. Sheparda
Ktoś z was też miał to kultowe wydanie?
I chociaż nowa wersja Disney'a opanowała rynek, na szczęście nie brakuje fajnych wydań nie tylko z oryginalnym tekstem ale też w wersjach okrojonych dla maluszków.
Mamy kilka takich w naszej domowej dziecięcej bibliotece.
My mamy starą "Chatkę Puchatka" ale jeśli ktoś chciałby sobie dzisiaj kupić wersję z oryginalnymi ilustracjami jest na Polskim rynku kilka wydań. Niestety jak widzę nowe wydania zostały pokolorowane przez wydawcę. Na przykład :
A my musimy kupić "Kubusia Puchatka". Obie części dostępne są w wielu księgarniach internetowych. Np tu: Empik
Kubuś Puchatek zerka na moje dzieciaki także z obrazków, które udało mi się ostatnio nabyć okazyjnie. Nie są to oczywiście oryginały rysunków, ale reprodukcje, bardzo dobrze wydrukowane na dobrej jakości papierze .
i jeszcze takie malutkie dwa obrazki mamy od dawna:
Piekne te obrazki. Gdzie je, Asiu, zdobylas?
OdpowiedzUsuń